Dyrektor generalny Wolfspeed: W poniedziałek rozpoczynamy prace, które są bezprecedensowe

Data opublikowania:

Kilka minut po ogłoszeniu tego Wolfspeed zainwestuje w nowy, ogromny zakład produkcyjny w hrabstwie Chatham, dyrektor generalny Gregg Lowe rozmawiał z Debrą Morgan z WRAL o tym, dlaczego firma zdecydowała się zlokalizować tę nową fabrykę w Północnej Karolinie i co wyróżnia technologię, która ma tam zostać zbudowana.

Lowe nazwał przejście z chipów wykonanych z krzemu na chipy wykonane z węglika krzemu innowacją zdarzającą się raz na pokolenie i twierdzi, że Wolfspeed jest gotowy przewodzić tej rewolucji.

„To zdecydowanie nie jest rozwiązanie dla osób o słabych nerwach, ponieważ staramy się robić rzeczy, które są w pewnym sensie bezprecedensowe” – powiedział.

Nowe chipy zwiększą wydajność szczególnie pojazdów elektrycznych, umożliwiając im szybszą jazdę, szybsze ładowanie i podróżowanie dalej na jednym ładowaniu.

„Mogę dodać 300 mil dodatkowego zasięgu w ciągu 20 minut ładowania w jednym z tych punktów szybkiego ładowania” – powiedział Lowe.

Nowy zakład będzie zatrudniał wykształconą siłę roboczą. Lowe jako remis wymienił lokalne uniwersytety.

„Będziemy potrzebować inżynierów, techników i osób z odpowiednią wiedzą techniczną. To po prostu daje nam naprawdę dobre wyczucie tego, w jaki sposób będziemy rozwijać siłę roboczą w ciągu następnej dekady” – powiedział.

Firma zobowiązała się do utworzenia ponad 1800 miejsc pracy, płacąc średnio $77 000 rocznie, a jest to liczba, którą Lowe spodziewa się łatwo osiągnąć.

„Zapotrzebowanie na pojazdy elektryczne i ich przyjęcie następuje szybciej, niż ludzie się spodziewali. Stosowanie węglika krzemu w pojazdach elektrycznych następuje szybciej, niż ktokolwiek się spodziewał, a liczba klientów decydujących się na podróż z nami w porównaniu do innych dzieje się częściej, niż się spodziewaliśmy. Masz więc te trzy trendy. To daje nam ogromny wiatr w plecy” – powiedział.

Zapotrzebowanie jest tak duże, że Wolfspeed nie będzie tracił czasu.

„Ogłosiliśmy to dzisiaj” – powiedział Lowe w piątek. „Będziemy na miejscu w poniedziałek. Zamierzamy spędzić tutaj weekend, aby zrobić sobie małą przerwę, ale w poniedziałek zaczniemy prace ziemne i spodziewamy się, że faktycznie zbudujemy konstrukcję i rozpoczniemy wstępną produkcję w styczniu 2024 r.”.

Lowe twierdzi, że pojazdy elektryczne to dopiero początek chipów z węglika krzemu.

„Jesteśmy bardzo, bardzo optymistyczni, jeśli chodzi o przyszłość” – stwierdził, zwracając uwagę na zastosowania w skuterach wodnych, dronach i innych pojazdach powietrznych oraz wynalazki, które jeszcze nie zostały odkryte.

„Myślę, że ta fala nadchodzi i nie da się jej zatrzymać” – powiedział.

Oryginalne źródło artykułu: WRALTechWire