TBJ: Panel RTRP: „Jesteśmy o krok od zrobienia czegoś naprawdę wielkiego”

Data opublikowania:

Ryana Haara  – stażysta TBJ

31 maja 2018, 15:12

Główny mówca po Research Triangle Region Partnership Joela Marcusa twierdził, że gdyby urbanizacja była świadectwem, to nie dałby Trójkątowi ani A, ani nawet B, ale prawdopodobnie B z minusem, Kay Wagoner błagałem, żeby się różnić.

„Myślę, że dzisiaj nie dałbym temu szóstki z minusem ani nie rozmawiałbym o prawdach Trójkąta, ponieważ uważam, że jesteśmy gdzieś pośrodku. Jest o wiele lepiej niż na początku” – mówi Wagoner, zastępca dyrektora ds. przedsiębiorczości w UNC-Chapel Hill. Wagoner był jednym z trzech panelistów dyskusyjnych podczas środowego wydarzenia RTRP Ready the Region.

Chwila potentat na rynku nieruchomości Marcus oraz inna prelegentka i przedsiębiorczyni Cindy Whitehead wymienili sposoby, w jakie Trójkąt musiał nadrobić zaległości, Wagoner pochwalił, jak daleko zaszedł Trójkąt.

„Jesteśmy o krok od zrobienia czegoś naprawdę wspaniałego, ponieważ zastanawiamy się, jak przenieść się z niemowlęctwa do dojrzałego segmentu rynku” – mówi Wagoner.

W komplecie pozostali paneliści Claya Thorpe’a, komplementariusz w Hatteras Venture Partners oraz Winstona Hendersona, wiceprezes Nano Terra Inc. z siedzibą w Bostonie.

Henderson zaproponował wyjątkową perspektywę, będąc jedynym panelistą spoza Karoliny Północnej, chociaż studiował na Duke University zarówno w ramach studiów licencjackich, jak i magisterskich. Henderson zgodził się z Wagonerem w kwestii pochwały tego, jak daleko zaszedł Trójkąt.

„Myślę, że nie doceniacie transformacji tego, jak ekscytujące stało się życie w regionie” – mówi Henderson.

Jednakże, chociaż Henderson szybko pochwalił, szybko dodał również, że choć RTP ewoluowało, nadal ma wiele do zrobienia, szczególnie pod względem finansowym.

„Uważam, że region osiąga ponadprzeciętne wyniki w zakresie badań, ale ma jeszcze trochę do zrobienia, aby przyciągnąć dolary”.

To zdanie pasowało do tonu głównych mówców, którzy wychwalali innowacje i badania w Karolinie Północnej, ale podkreślali, jak ważne jest, aby inwestorzy podejmowali ryzyko związane z tymi innowacjami, aby przekształcić pomysły w produkty.

W Karolinie Północnej nie brakuje innowatorów z dobrymi pomysłami i recenzowanymi badaniami, ale według Thorpe’a potrzebują kapitału i siły napędowej, która poskłada wszystko w całość.

„Nie ma aż tylu sponsorów tych nowych firm, ilu potrzeba, aby tak się stało” – mówi Thorpe, choć przestrzegł przed powszechnym błędnym przekonaniem, że jest to proste, jednoetapowe rozwiązanie. „Nie powinniśmy sądzić, że jest to łatwe. Wymaga to hartu ducha i wytrwałości”.

Wagoner, dyrektor-rezydent UNC, powiedziała, że w zeszłym roku dzięki jej programowi w instytucie sfinansowano ponad 100 innowacyjnych pomysłów.

„To nie jest kwestia braku pomysłów” – mówi – „ale jak już zaczniesz, jak przenieść to na wyższy poziom?”

Artykuł można znaleźć Tutaj.