Jud Bowman z Sift Media opowiada o renesansie Durham i transformacji RTP

Data opublikowania:

DUHAM — Seryjny przedsiębiorca Jud Bowman ogłosił w tym tygodniu, że jego trzeci startup, Sift Media, rośnie w siłę – pozyskując kolejne $1,5 miliona kapitału obrotowego, aby nadążyć za gwałtownym wzrostem.

Wiadomość jest szczególnie godna uwagi, biorąc pod uwagę, że 38-latek jest dzieckiem z Durham. Dorastał w Raleigh i uczęszczał do Szkoły Nauk i Matematyki w Durham.

Założył także swoje poprzednie firmy, Motricity i Appia, w Bull City i aktywnie pracuje nad tym, aby stać się częścią renesansu regionu, pełniąc funkcję przewodniczącego rady dyrektorów Research Triangle Park.

W tym tygodniu Chantal Allam z WRAL TechWire miała okazję spotkać się z nim w siedzibie startupu American Underground. Oto druga część tego wywiadu:

  • Jesteś oczywiście przedsiębiorcą, ale Sift Media to także ciężka technologia. Czy Ty też uważasz się za technika?

Poszedłem więc do Szkoły Nauk i Matematyki w Durham, a następnie do Stanford, po czym wziąłem urlop, aby rozpocząć swój start-up. Nigdy nie skończyłem college'u. Uważam się za przedsiębiorcę i specjalistę od produktu. Prawdziwą hardcorową technologią zajmuje się tutaj zespół. Pracuję z najmądrzejszymi facetami, z jakimi kiedykolwiek miałem okazję pracować. Czuję się naprawdę szczęśliwy. Moi współzałożyciele to geniusze technologii.

  • Więc uważasz się za bardziej przedsiębiorcę?

Tak, mam na myśli, że jako przedsiębiorca nosisz mnóstwo kapeluszy. Trzeba umieć zebrać kapitał, żeby zacząć, trzeba przede wszystkim mieć pomysł i umieć zjednoczyć zespół. Myślę, że to są rzeczy, w których jestem najlepszy. Nie napisałem ani linijki kodu naszego produktu.

  • Prywatnie, urodziłeś się w Durham?

Nie, właściwie urodziłem się w Greenville w Północnej Karolinie. Kiedy miałem pięć lat, przeprowadziłem się do Raleigh, a następnie przyjechałem do Durham, aby rozpocząć naukę w szkole średniej. Ukończyłem studia w 1999r.

  • Więc na pewno jesteś dużą częścią sceny startupowej, pomagając odmłodzić Durham. Co myślisz o tym, co się dzieje?

Miło jest to oglądać. To było niezwykłe. Mieszkamy tutaj, w Durham, moja żona i ja. Mieszkamy zaledwie milę od centrum miasta. Jest nauczycielką w szkole Montessori, która również znajduje się na Main Street.

Goodmonowie [właściciele Capitol Broadcasting i spółka-matka WRAL TechWire, która przebudowała centrum Durham] byli prawdziwymi wizjonerami. Jest mnóstwo osób, które możesz wskazać. Moje dwie pierwsze firmy miały siedziby po drugiej stronie torów kolejowych. Myślenie o Durham [wtedy] naprawdę wymagało pewnej wizji. To oczywisty wybór, że ludzie chcą być tutaj, w Trójkącie. Kiedy kończyłem studia w 1999 r., tutaj jeszcze nic nie było.

  • Czy podoba Ci się sposób, w jaki jest rozwijany?

To świetne centrum technologiczne i uważam, że Raleigh, Durham i RTP wspólnie podejmują właściwe działania, aby przyciągnąć tu więcej firm i uczynić to niesamowite miejsce. Śródmieście Durham jest o wiele lepsze niż 10 czy 15 lat temu. RTP próbuje wymyślić się na nowo dzięki węzłowi i myślę, że dzieje się mnóstwo dobrego, dusznego, w związku z tym, co robimy w centrum parku, tuż przy I-40.

Każdego dnia mam wrażenie, że czytasz gazetę i widzisz, że jest tam jakaś nowa firma, która albo zakłada tu drugą siedzibę, albo startup otrzymuje fundusze, albo firma jest przejmowana. Zaczynamy widzieć wyjścia warte miliardy dolarów. Oczywiście jest sukces Red Hata, wcześniej był SAS, ale teraz masz Insight Software, Pendo to jednorożec. To znaczy, to całkiem niewiarygodne.

  • Co chcesz osiągnąć służąc w tej desce?

Obecnie park przechodzi transformację, aby był bardziej odpowiedni w nowym świecie firm technologicznych. Kiedy w latach 50. i 60. zaczęto zakładać park, pomysł był taki, że będą to zielone prywatne kampusy. Ale teraz staramy się stworzyć centralny węzeł miejski, prawie jak inne miasto.

Dlatego jesteśmy w Durham. Możesz chodzić na lunch, chodzić do restauracji, masz hotele. RTP nie oferuje tego na zielonych kampusach, z których większość jest ukryta za drzewami. Więc świat się zmienił. Ludzie tego chcą.

Jestem w zarządzie od pięciu lat i myślę, że w ciągu następnych 10 lat zainwestujemy miliard dolarów w przebudowę 100 akrów na miliony stóp kwadratowych o mieszanym przeznaczeniu, tuż przy I-40 pomiędzy Durham Freeway i Davis Drive.

Po raz pierwszy w parku staną budynki mieszkalne, mieszkania i apartamenty, a także restauracje, kawiarnie i bary. Wyobrażamy sobie serię wyższych i lepszych budynków, tworząc mini miasto tuż przy I-40. Zobaczymy. Jestem podekscytowany możliwością zobaczenia tego wszystkiego.

Źródło: WRAL TechWire