Kierownik centrum Google w Durham: „Nie możemy zatrudnić wystarczająco szybko”
Data opublikowania:Kamala Subramaniam, absolwentka Uniwersytetu Stanowego Karoliny Północnej, kierując wysiłkami Google mającymi na celu utworzenie centrum inżynieryjnego w Bull City, ma trzy priorytety: zatrudnienie, sojusze i kultura. Zwłaszcza zatrudnianie.
„Nie możemy zatrudnić wystarczająco szybko” – mówi.
Według strony internetowej Googe z ofertami pracy dostępnych jest już ponad 25 stanowisk, a według szacunków Google z czasem w Durham powstanie aż 1000 stanowisk pracy.
Nazwany jak w zeszłym tygodniu kierownik budowy, Subramaniam rozmawia z WRAL TechWire o nowej pracy, jej planach, czego szuka u pracowników i dlaczego po emigracji z Indii zdecydowała się zapisać do NC State.
Nasze pytania i odpowiedzi:
- Jako kierownik budowy, jakie są Twoje priorytety dotyczące lokalizacji w Durham?
Zatrudnianie: zatrudnianie najbardziej utalentowanych inżynierów na wszystkich poziomach, ze szczególnym naciskiem na grupy historycznie niedostatecznie reprezentowane.
Sojusze: Twórz stabilne i skalowalne sojusze z uniwersytetami w okolicy, aby wspierać innowacje i budować rurociągi dla stażystów i świeżych absolwentów.
Kultura: Stwórz w Durham kulturę skupiającą się na solidnej inżynierii i doskonałości klienta, która będzie zróżnicowana, włączająca i oparta na współpracy.
- Jak szybko planujecie dodać personel?
Wczoraj musieliśmy dodać personel! A tak na poważnie, mamy wiele wolnych stanowisk i nie możemy zatrudnić wystarczająco szybko. Proszę się wymeldować ten link aby wyświetlić listę wszystkich stanowisk.
- Jakie są kluczowe mocne strony, których szukasz u pracowników?
Z inżynierskiego punktu widzenia poszukujemy zestawów umiejętności odpowiednich dla wszystkich systemów infrastruktury – podstawowa wiedza z zakresu projektowania systemów umożliwiająca projektowanie systemów rozproszonych na dużą skalę, biegłość w podstawowych językach programowania, takich jak C++, Go, Python, ze znajomością domen w zakresie sieci, przechowywania danych i analityki itd., bonus. W zakresie umiejętności miękkich poszukujemy kandydatów, którzy potrafią dobrze współpracować i pracować w zespołach, którym zależy na budowaniu konsensusu i którzy rozumieją, że prawdziwy sukces polega na stawianiu swoich zespołów i klientów na pierwszym miejscu.
- Jakie czynniki skłoniły Cię do przyjazdu do Stanów Zjednoczonych i zapisania się na NCSU?
Częściowo wychowanie, częściowo natura. Od pokoleń nasza rodzina wpaja nam, że skupiamy się na środowisku akademickim, a Stany Zjednoczone mają najlepszy system edukacji. Zdałem testy GRE i TOEFL i złożyłem podanie na uniwersytet, gdy byłem na ostatnim roku studiów licencjackich. Uzyskanie płatnego stypendium z całkowitym zwolnieniem z czesnego było koniecznością, co w przeciwnym razie stanowiłoby ogromne obciążenie finansowe dla moich rodziców.
NCSU był jednym z uniwersytetów, który mi to zaoferował, a wśród nich był to uniwersytet najwyżej oceniany. W połączeniu z tym tworzył silny ośrodek technologiczny w obszarze RTP, w którym prężnie kwitły Nortel Networks, Cisco, Ericsson i IBM. To była moja decyzja oparta na danych.
Kiedy skontaktowałem się z kilkoma profesorami z NCSU, natychmiast powitali mnie i zaprosili do swojego świata badań. Wszyscy, od komisji rekrutacyjnej po administratorów, profesorów i studentów zagranicznych, byli bardzo mili. To był moment, kiedy serce przebiło dane i ukończyłem NCSU.
Oryginalne źródło artykułu: WRALTechWire